Akwarium ok. 120l
Całkiem możliwe. Aczkolwiek wydaje mi się, że i rośliny są teraz słabsze. Tak jak i zwierzęta. Wszystko zepsuła chęć zysku i przyspieszanie wzrostu itd. Więc to może być również przyczyna. A jeśli chodzi o tą filtrację no to wiadomo nie będę robiła przeciągu w akwarium ani jakiejś Niagary bo faktycznie wiem, że spowoduje to ulotnienie dwutlenku węgla. Jednak przepływ lekki być musi.

PS. Znalazłam genialny artykuł z wyprawy jakiegoś gościa właśnie w poszukiwaniu gatunków ryb z rzek połączonych z amazonką. (http://apisto.sites.no/page.aspx?pageid=120) Niestety po angielsku, ale coś tam zrozumiałam i mam już pewne plany. Właśnie! Znaleźli tam też krewetkę i pomyślałam, że do mojego baniaczka mogłabym też jakieś upchnąć. Tylko czy dostanę jakiś gatunek z Ameryki Południowej? Bo te popularne są chyba głównie azjatyckie prawda?


  PRZEJDŹ NA FORUM