Co mamy oprócz zwierząt akwariowych ^^
    KOBRA pisze:

    ooze,jak się hoduje takie mrówki,bo mnie to nieźle zaciekawiłooczko


Dziś jest ponad 10 sztuk. Nie wiem ile dokładnie, bo troszkę 'komora gniazdowa' (pudełko po tic-tacach) zaparowało i słabo widać bardzo szczęśliwy
W lipcu zebrałam już zapłodnioną królową. Umieściłam ją w pudełku, ale na samym dnie jest woda. Żeby woda się nie wylewała i nie podtopiła kolonii wystarczy dać albo watę, albo korek. Ja, że nie miałam ani tego ani tego (byłam u babci) wykorzystałam piankowe literki (zabawka dla dzieci wesoły). Ładnie wymierzyłam wszystko i wycięłam 2 takie literki. Jedna jest przy samej wodzie jako tama, a druga oddziela komorę gniazdową (z królową) od tej trochę "suchszej" (przy wyjściu). Gniazdo jest na mini arenie (pudełku na żywność o średnicy tylko 13cm, w którym podłożem jest piasek. Do dekoracji są tam z 2 kamyczki i maleńka szyszka. Jako mała miseczka na miodek i ew. muszki (miód = węglowodany, a jakieś robaczki = białko) służy.. hmm.. Jak się kupuję roślinkę w zoologu często jest dołączana taka biała, plastikowa "wstawka" z informacjami o gatunku rośliny itd. Ja obcięłam to (wymiary po przycięciu ok. 2x1,5cm) i zrobiłam w tym małe zagłębienie, dzięki któremu miód się nie rozlewa wesoły Moi mali mrówczy podopieczni także uważają, że to świetna miseczka (biały kolor się wyróżnia spośród piasku) i chętnie z niej jedzą bardzo szczęśliwy

Troszkę to opisałam. Trzeba jeszcze dolewać wody w tym zbiorniczku (który chroni ta 'tama') raz na jakiś czas. Mi coś się zdupcyło (nie mam strzykawki z igłą) i jak próbowałam zrobić dziurkę bardzo małą to nieźle przecięłam ten plastik... I woda trochę podtapia moje maluchy smutny


  PRZEJDŹ NA FORUM